Logowanie
Rejestracja
Forum
kleszcz
Witam! Chciałam poprosić o poradę. Dzisiaj znalazłam u mojego psiaka (Labrador 2 letni) na klatce piersiowej a dokładnie przy zagięciu przedniej łapki kleszcza. Kleszcz był mały , brązowo czarny średnicy około2mm, przy nim kilka kłaczków sierści zlepionych krwią. Wyciągnęłam kleszcza , ale niepokoi mnie że w miejscu przyczepienia została czerwona plama. Przemyłam tą "plamę" spirytusem bo tylko to miałam pod ręką. Bajcik zabezpieczony jest przez cały rok obrożą firmy kiltix i dodatkowo kroplami co miesiąc advantix, ale jako 3 miesięczny i później 6 miesięczny szczeniak chorował na babesziozę i teraz umieram ze strachu. Czy powinnam zrobić coś jeszcze? Bardzo proszę o ile to możliwe o szybką odpowiedź i z góry ogromnie dziękuję
Beata
| Powrót do tematów | | Powrót do kategorii |
| Autor | Wiadomość |
| Lekarz weterynarii: Martyna Wilk-Niepiekło |
Data dodania: 2011-05-12
Witam.
Czy kleszcz był wbity w skórę, czy znajdował się w sierści? Jest to istotne, ponieważ jeśli kleszcz wbił się w skórę, należy zmienić preparaty ochronne, bo obecne niestety nie działają. Natomiast co do stanu psa, należy obserwować pupila. W przypadku wystąpienia objawów : osłabienie (piest jest bardzo osowiały), brak apetytu i pragnienia, ciemny mocz ( czerwono-brunatny), trzeba jak najszybciej zgłosić się do lekarza weterynarii, który powinien zbadać psa, jego krew ( morfologia, biochemia, rozmaz krwi) i podjąć odpowiednie leczenie. Wskazana jest obserwacja psa, ponieważ nie każdy kleszcz jest zakażony Babesia canis, której właśnie się obawiamy. Ewentualne objawy mogą rozwinąć się w najbliższych dniach. Pozdrawiam. |
| Powrót do tematów | | Powrót do kategorii |
Powered by: Imperial CMS
Copyright 2023 © Wszelkie prawa zastrzeżone dla PortalWeterynaryjny.pl