Logowanie Rejestracja
E-Mail / Login
Hasło
Strona główna Forum Porady lekarzy weterynarii Kanaliki łzowe

Forum

Kanaliki łzowe

Witam, jestem szczęśliwą "pańcią" blisko 8-miesięcznej Brytyjki. Kicia rozwija się prawidłowo, pięknieje w oczach, apetyt dopisuje - jednym problem były i wciąż są jej oczka. Kotka ma dosyć mały nosek, daleko jej co prawda do persów czy egzotyków, ale jednak. W tym tygodniu miała wykonane czyszczenie kanalików łzowych, weterynarz stwierdził niedrożność i zwężenie obu dolnych kanalików. Chciałabym dowiedzieć się czy coś jeszcze można w tej sprawie zrobić? Bo to oczywiście nie rozwiązało problemu, teraz kotkę czeka kuracja antybiotykowa i zastrzyki podnoszące odporność (bo jest też brązowy wyciek o oczek), oraz codzienne przemywanie powiek. Czy jest w ogóle jakaś skuteczna metoda udrożnienia tych kanalików? A jeśli tak, to czy warto to robić, ja sama miałabym obawy prze zabiegiem na oku, bo to przecież mikrochirurgia jak się patrzy. Proszę o radę

Powrót do tematów | Powrót do kategorii
Autor Wiadomość
Lekarz weterynarii: Maciej Czajka
Data dodania: 2010-10-17
Niedrożność kanalików łzowych jest chorobą, która występuje dość często u kotów, po przechorowanym kocim katarze. W tym przypadku nieistotny jest stopień ciężkości zachorowania, do zatkania przewodów może doprowadzić z pozoru niewinnie wyglądające, przewlekłe zapalenie spojówek i jamy nosowej. Utrudniony odpływ łez może wynikać z genetycznego skrócenia trzewioczaszki np. u persów. O ile kanały są drożne w tym przypadku może poprawić sytuację wykonanie plastyki powiek. Sprawa jest poważniejsza jeśli mamy niedrożność kanałów nosowo-łzowych. Możliwość udrożnienia jest trudna. Należy podjąć próbę płukania przewodu od istniejącego punktu łzowego dolnego, jeśli jest zarośnięty drenujemy od ujścia w jamie nosowej. Jeśli niemożliwe jest wykonanie płukania przewodu ze względu na jego całkowite zarośnięcie można wykonać operację odtworzenia przewodu łzowego do jamy nosowej lub ustnej. Są to operacje może same w sobie nietrudne technicznie, ale wymagają pozostawienia wszczepów na długi czas. Właśnie ten moment nastręcza najwięcej trudności. Kilkunastotygodniowe chodzenie w kołnierzu, walka z infekcją, trudny do określenia czas wyjęcia wszczepów, a na koniec możliwość ponownego zarośnięcia utworzonego kanału sprawia, że takie operacje wykonuje się dość rzadko.
Leczenie zachowawcze daje krótkotrwały efekt, trzeba je stosować przewlekle i nie daje nigdy możliwości powrotu do zdrowia.
wlapka
Data dodania: 2010-10-19

Jak pisałam wcześniej moja kotka ma zwężone i niedrożne dolne kanaliki łzowe. Czy jest to wada wrodzona, kiedy już można było ją stwierdzić?

Lekarz weterynarii: Maciej Czajka
Data dodania: 2010-10-19
Proste pytanie, jaki test został wykonany, który potwierdził niedrożność i zwężenie punktów łzowych? Wada wrodzona występuje u kotów ze skróconą trzewioczaszką, ale jest to wada wtórna, bo pierwotną przyczyną jest skrócenie nosa. Dochodzi wtedy do entropium, fałd skórny zawija się na punkt łzowy i doprowadza do jego zwężenia, dodatkowo przebieg kanału jest pofałdowany, bo skróceniu ulegają kości czaszki, nadmiar skóry musi się gdzieś podziać i wtedy tworzą się fałdy. Nie można wykluczyć wrodzonej atrezji punktów łzowych, ale raczej jest to rzadkość. Choroba objawia się stałym wypływem łez od urodzenia kota. Zmiany wyżej opisane można korygować operacyjnie.

Powrót do tematów | Powrót do kategorii
Powered by: Imperial CMS
Copyright 2023 © Wszelkie prawa zastrzeżone dla PortalWeterynaryjny.pl