Powrót do tematów | | Powrót do kategorii |
Autor | Wiadomość |
Lekarz weterynarii: Mieszko Smulski |
Data dodania: 2013-11-03
Dzień dobry. Niestety, w takiej sytuacji nie ma jednej, konkretnej rady, która mogłaby rozwiązać problem. Nieprzyjemny, intensywny zapach moczu u kastrata nie powinien mieć miejsca. W pierwszej kolejności należałoby więc wykluczyć nieprawidłowo przeprowadzoną kastrację (co raczej trudno jest zrobić), wnętrostwo (tu więcej na ten temat: http://www.portalweterynaryjny.pl/artykuly/rozrod-i-poloznictwo/wnetrostwo-u-kotow-39.html) i infekcję dróg moczowych. W tym celu niezbędna jest wizyta u lekarza weterynarii. Na odległość nie da się rozstrzygnąć takiego dylematu.
Niszczenie mebli można spróbować wyeliminować przez regularną korekcję pazurów (lekarz może poinstruować jak prawidłowo ją wykonywać) i zakup specjalnego drapaka dla kotów, na którym mógłby on skupić swoje instynktowne zachowanie jakim jest ich ostrzenie. Trzeba jednak pamiętać, że nie wszystkie drapaki będą się wydawać kotu atrakcyjniejsze niż meble i czasem konieczne jest wypróbowanie kilku różnych modeli (różny materiał, kształt, tekstura, itp.), aż uda się trafić w koci gust. Zamontowanie kilku dostępnych tylko dla kota półek (szczególnie gdzieś wysoko), może zmniejszyć częstotliwość wędrówek po innych meblach, ale raczej jest mało prawdopodobne, aby przestawił się na nie całkowicie. Ze wskakiwaniem na różne sprzęty i meble trzeba się niestety pogodzić, taka już kocia natura. Należałoby jedynie uniemożliwić kotu dostęp do wartościowych rzeczy, aby nie mógł ich zniszczyć i oczywiście, aby nie mógł sobie przy tym przypadkowo zrobić krzywdy. Tu musimy wykazać się dużą wyobraźnią, której kotom często niekiedy brakuje, a ich pomysły potrafią być czasem zadziwiające. |
Powrót do tematów | | Powrót do kategorii |