Forum

Witam! Bardzo chciałam prosić o poradę w kwestii guzków? pęcherzy? na poduszkach łapek mojego labradora. Najpierw zrobiły mu się dwa takie guzki ( piszę guzki bo nie wiem jak dokładnie je określić) jeden na małym palcu wokół pazura, drugi na poduszce następnego palca tak jakby dotykając.Oczywiście byłam u lekarza, pan doktor powiedział że to według niego zakłucie , może skoszonymi trawami na łące i nakłuł igłą jeden z "bąbli" i wycisnął odrobinę ropy, po czym dał mu antybiotyk w zastrzyku i antybiotyki do brania przez 4 dni. Rzeczywiście trochę się to zmniejszyło, ale teraz takie zmiany zaobserwowałam też na drugiej łapce, na pierwszej znowu się powiększyło. Więc martwię się czy to rzeczywiście zakłucie, bo na obydwu łapach? Dlatego bardzo proszę o odpowiedź, do lekarza na razie nie biegnę bo pies boi się go jak ognia, ucieka, warczy, chociaż normalnie jest super milusińskim, a pan doktor odpłaca mu się tym samym..Straszył też koniecznością podania narkozy i cięcia tych poduszek a ja mam nadzieję że może to jednak nie jest konieczne. Chciałam jeszcze dodać że stan ogólny Bajcika jest bardzo dobry, biega, skacze, nie wygląda na chorego psiaka. Bardzo dziękuję za poprzednie porady :))