Forum
gnijące końcówki uszu
Owczarek niemiecki pies wiek 11 lat, żyjący w kojcu o podłożu cementowym ( kostka), buda drewniana. Końcówki uszu obu ( szpice) około 2,5 cm widoczne ślady ubytku tkanki miękkiej, ślady krwi, strupy, ropiejące rany, wydzielina sączącą się z nich. Pies nie ma objawów apatii, brak śladów gorączki, zachowanie żywiołowe ( normalne). Widok niezbyt przyjemny, mnóstwo latających much. Nadmienię, że pies nie jest mój, chcę mu tylko pomóc. Prawdopodobnie nie leczony do tej pory, na temat moczu i kału też nic nie wiem. Rany powstałe około 1-2 miesiące temu. O wyjeździe do weterynarza chyba nie ma mowy. Jakie mogę zastosować środki anty septyczne i czym leczyć. Nie wiem skąd wzięły się te rany. Sytuacja ta jest dla mnie dość złożona, a nie chcę by pies dalej cierpiał proszę o jakąś rozsądną podpowiedź co mógłbym zrobić we własnym zakresie. Z góry dziękuje.
Autor |
Wiadomość |
Lekarz weterynarii: Łukasz Sokalski Spec.Chirurg
|
Data dodania: 2011-09-25
Witam. Taka przypadłość może wynikać z infekcji bakteryjnej - wtedy konieczne jest podawanie antybiotyku + ewentualne opracowanie chirurgiczne ponieważ rany małżowin usznych leczą się bardzo trudno. Jeśli fachowa pomoc jest niemożliwa to pozostaje tylko stosowanie zewnętrznych środków antyseptycznych (rivanol, nadmanganian potasu) oraz dokładne umycie okolicy mydłem antyseptycznym. Jednak takie postępowanie ma bardzo małą skuteczność w takich przypadkach. Osobiście radziłbym porozmawiać z właścicielem - jeśli to nie pomoże to szukać pomocy u organizacji zajmujących się pomocą dla zwierząt. Pozdrawiam.
|