Forum

witam moja dwunastoletnia suczka golden retriver po operacji wycięcia guzów zaczęła lizać miejsce zszycia wylizała dość paskudną dziurę, dwa lata później przeszła kolejną operację, lekarz jej wszystko ładnie zaszył niestety problem szybko powrócił, dziura wygląda koszmarnie, poza tym od niedawna pies głośno zieje, prawie bez przerwy, nawet w czasie snu leżąc głośno zieje, wierci się. Sunia ma problemy z tylnymi łapami podaliśmy jej drugą dawkę trocoxilu, lekarz mówił, że to dyszenie może być z bólu i po tym leku ustąpi, niestety tak się nie stało. Psiak ma też suchy nos, szczególnie rano, ma białą kreskę na nosie. Weterynarz poradził smarować tą wylizaną dziurę jodyną, ale to ją szczypie i nie wiem czy ma jakiś sens