Powrót do tematów | | Powrót do kategorii |
Autor | Wiadomość |
Lekarz weterynarii: Paweł Dukacz |
Data dodania: 2012-01-02
Oczywiście w takim przypadku konieczy jest lekarz weterynarii. Kwestie jest zachowania mogą mieć tło psychologiczne. Nie wiem jakie masz doświadczenie w ujeżdzaniu koni, być może to kwestia wychowania konia i jego nawyków. Może warto żeby zobaczyła ją osoba dośwadczona z kńmi. Drugim wariantem może być rekacja bólowa. Przy przeczulicy koń może sie w ten sposób zachowywać,ale najlepiej zadzwoń do lekarza aby zbadał konia.
Pozdrawiam lek.wet. Paweł Dukacz |
Lekarz weterynarii: Tomasz Kutrzuba |
Data dodania: 2012-01-03
Objawy wskazują na przeczulicę, o niejasnym pochodzeniu. Zwierzęcia z przeczulicą i problemami stresowymi wynikłymi z dyskomfortu przeczulicowego lub świądowego nie powinno się siodłać do czasu ustalenia przyczyny i wyleczenia. W tym czasie trzeba zapewnić koniowi niezbyt intensywny obciązeniowo ruch - lonżowanie, można spróbować okrywać konia lekkim czaprakiem zwłaszcza przy ochłodzeniu, gwałtownej zmianie pogody i temperatur. Jednak najistotniejsze jest jak najszybsze zdiagnozowanie schorzenia, nie stawiałbym tu na podłoże psychiczne - bo to co klacz robi wygląda na reakcję na nieprzyjemny notoryczny bodziec bólowo-świądowy. Bo jeśli przyczyną są np. problemy ukł. trawiennego czy nerki, czas gra istotną rolę. Tak czy inaczej, nerwowość i stres to wróg końskiego zdrowia. Jeśli ten stan się przedłuży, może dojść do ostrego znarowienia czy poważnego zachorowania. Tak więc proponuję znaleźć dobrego fachowca, który wykona wszystkie potrzebne badania i wdroży leczenie. Proszę nie zwlekać!
|
Powrót do tematów | | Powrót do kategorii |