Powrót do tematów | | Powrót do kategorii |
Autor | Wiadomość |
Lekarz weterynarii: Mieszko Smulski |
Data dodania: 2011-11-04
Dzień dobry.
W przypadku takiej lokalizacji zmian faktycznie warto wykluczyć obecność pcheł. Prostym i tanim badaniem w tym kierunku jest tzw. test bibułowy, polegający na szukaniu odchodów pcheł (kiedy nie można znaleźć dorosłych pasożytów). Badanie polega na zaobserwowaniu charakterystycznego wyglądu rozpuszczających się pchlich odchodów na mokrej ligninie. W przypadku podejrzenia inwazji pasożytów wewnętrznych warto wykonać badanie kału. Nie jest ono drogie i również stosunkowo łatwe do wykonania. Próbki kału zbieramy przez 3 kolejne dni i jako próbę zbiorczą zanosimy do gabinetu weterynaryjnego. Warto również wykluczyć problemy z opróżnianiem zatok (gruczołów) okołoodbytowych. Czasem zalegająca w nich wydzielina może powodować dyskomfort objawiający się świądem/bólem, szczególnie jeśli dochodzi do rozwoju stanu zapalnego. Jeśli te najprostsze przyczyny zostaną wykluczone, wówczas konieczna jest dokładniejsza diagnostyka. Po kolei za pomocą odpowiednich badań (zeskrobin, wymazów/posiewów) z listy możliwych rozpoznań różnicowych eliminuje się choroby pasożytnicze, grzybicze, bakteryjne. Dopiero potem można rozważać alergiczne tło choroby. Pozdrawiam. |
Powrót do tematów | | Powrót do kategorii |