Forum

Witam. Niewykluczone, że u kota mogło dojść do zatrucia. Jeśli pozostała dwójka rodzeństwa jest zdrowa, mniej prawdopodobna wydaje się choroba zakaźna. Kociak mógł mieć kontakt z toksyną podczas wyjścia na zewnątrz. Jeśli nie mamy podejrzeń co do rodzaju sybstancji mogącej wywołać takie objawy, terapia opiera się na leczeniu objawowym. NIe ma niestety domowych sposobów leczenia drgawek i osłabienia. Niezbędna więc jest wizyta w gabinecie weterynaryjnym. Nawadnianie dożylne i podanie leków przeciwdrgawkowych powinno być pierwszym krokiem w takim przypadku. Warto również wykonać badanie krwi i moczu w celu ogólnej oceny stanu organizmu - czy doszło do uszkodzeń i zaburzeń funkcjonowania narządów wewnętrznych (nerki, wątroba). Dalsze postępowanie powinno się opierać na wynikach tych badań i reakcji kota na leczenie.

Co do drugiej części pytania - kotka reagująca agresją, wyraźnie stara się zdominować nowych przybyszy i pokazać im kto tu rządzi. Zwierzęta w końcu dojdą do porozumienia, chociaż młodym (zazwyczaj ciekawskim) kociakom może zająć trochę czasu, zanim "przestaną wchodzić kotce w drogę" i podporządkują się do praw panujących w domu na tyle, aż kotka uzna, że wszystko jest już w porządku. Trzeba niestety uzbroić się w cierpliwość, może to trwać kilka dni, czasem jednak nawet kilka tygodni. Kotka nie powinna zrobić młodszym kotom krzywdy, jednak na wyraźnie silne, agresywne zachowania oczywiście nie należy pozwalać. Ewentualnie można rozważyć zastosowanie preparatów opartych na kocich feromonach, wpływających uspokajająco na zachowanie kotów w tym czasie. O dostępne środki można zapytać w gabinecie weterynaryjnym. Pozdrawiam.