Logowanie Rejestracja
E-Mail / Login
Hasło
Strona główna Forum Porady lekarzy weterynarii Czy to może być padaczka?

Forum

Czy to może być padaczka?

Proszę o poradę... Mam suczkę shih tzu ma 2 lata. Gdy miała rok zjadła mi kostkę czekolady i po 10 minutach zaczęła się przewracać i miała straszny skurcz grzbietu i zaciśnięty pysk ośliniony bez piany i wyłupiaste oczy i się naprężyła po czym lekko potrzęsła, trwało to ok 20 sekund po czym minęło. Gdy skończyła 2 lata rano obudziła nas i próbowała zwymiotować (raz na 3 miesiące wymiotuje tylko 1 raz z samego rana żółta pianą - myślałam że to z głodu) więc zaczęłam masować jej brzuszek i nie zwymiotowała lecz cofnęło jej się to wszystko do żołądka i po 2 minutach się posikała i zaczęła upadać na ziemię i naprężyła grzbiet i też lekko na samym końcu ze 4 sekundy trzęsła, zaciśnięte miała zęby ale przytomna i oczy miała otwarte, trwało to 15 sekund... no i wczoraj po 3 miesiącach od drugiego ataku znów miała to samo trwało to też 15 sekund i się posiusiała, dodam, że wczoraj był jej 4 dzień cieczki... Dzwoniłam do weterynarza ale weterynarz mówiła, że mam poczekać i jak będzie miała następnym razem znów taki atak to zrobimy badania...Odrobaczyłam ją 2 miesiące temu. Boje się, że to może być padaczka. Bardzo bym chciała mieć po niej szczenięta ale boje się, że one tez mogą być chore.. :(

Powrót do tematów | Powrót do kategorii
Autor Wiadomość
Lekarz weterynarii: Tomasz Kutrzuba
Data dodania: 2012-01-28
Co do sprawy pierwszej - czekolada może być dla zwierzaka śmiertelną trucizną, o czym wielu właścicieli psów i kotów nie wie...
Jeśli nie z powodu zjedzonej czekolady/kakao, a z innego suczka ma objawy padaczki, trzeba ustalić czy jest to epilepsja spowodowana urazem, czy wrodzona. W tym drugim przypadku rozmnażanie suni jest niewskazane - dla niej samej i dla dzieci, które mogą padaczkę odziedziczyć.
Stwierdzoną epilepsję urazową leczy się nieco inaczej niż wrodzoną. Urazowa z czasem wyłagodzi się a nawet minie bez stosowania ciężkiej farmakologii a z pomocą leków łagodzących stan, tonizujących reakcje na bodźce; w przypadku ciężkiej padaczki, głównie wrodzonej,leczenie opiera się na podawaniu przez całe życie bardzo precyzyjnych dawek leków, które w znacznym stopniu znoszą objawy i skutki choroby, jednak mają negatywny, obciążający wpływ na organizm. Jak Pani widzi zatem - należy zacząć od dobrego rozpoznania przyczyny schorzenia i oceny stanu suczki by wdrożyć właściwe leczenie.

Powrót do tematów | Powrót do kategorii
Powered by: Imperial CMS
Copyright 2023 © Wszelkie prawa zastrzeżone dla PortalWeterynaryjny.pl