Logowanie Rejestracja
E-Mail / Login
Hasło
Strona główna Forum Porady lekarzy weterynarii Czy można pomylić anginę z ropomaciczem zamkniętym u Kotki ?

Forum

Czy można pomylić anginę z ropomaciczem zamkniętym u Kotki ?

Witam, Nurtuje mnie pytanie czy można pomylić anginę z ropomaciczem zamkniętym ?. Może zacznę od tego, że kilkanaście dni temu moja kotka, źle się czuła - miała obolały brzuch, bo tylko przechodziła z punktu A do B i powolutku powolutku przycupnęła, była osowiała, nie miała apetytu, i strasznie dużo wody piła - żeby nie skłamać potrafiła wypić do 1,5 L wody w ciągu dnia, miała podwyższoną temperaturę, momentami zadrżała tak jakby było jej zimno, język i gardło jak zaglądałem miała normalne tak jak większość zdrowych kotków - po zauważeniu tych objawów od razu udałem się do pobliskiej Włodawskiej lecznicy weterynaryjnej - pani, która tam przyjmuje powiedziała, że to od kleszcza albo angina - kleszcza wykluczyłem bo kocica nie była kotem wychodzącym, więc pani lek. wet. gdzie jasno opisałem objawy i powiedziałem, że kotka nigdy nie była sterylizowana (mój błąd i tego bardzo mocno żałuję, że nie wysterylizowałem w czas) zaczęła podawać leki od anginy nie robiąc żadnych przy tym badań morfologia, mocz itp. Na drugi dzień zaszedłem do drugiej lecznicy i ostatniej we Włodawie zrobić badanie USG - oczywiście młody chłopak, który robił badanie powiedział, że nic tam nie widzi i wszystko jest w porządku, na trzeci dzień nie czekając udałem się do kliniki w Lublinie - tam lekarz od razu zdiagnozował ropomacicze zamknięte i potwierdziły to badania, stan kotki był poważny - potrzebna była pilna operacja - po zabiegu kotka się przebudziła, ale stan był krytyczny po dwóch godzinach kotka zaczęła schodzić - 2 reanimacje przywróciły do życia, przy 3 reanimacji nie udało się uratować - aż łza się w oku kręci. Próbuję zrozumieć tą panią co zdiagnozowała anginę i tego pana co robił usg, a nic nie zobaczył - ale nie potrafię zrozumieć jak można było pomylić anginę z ropomaciczem zamkniętym, a na usg nic nie zobaczyć - nie potrafię tego pojąć .... bardzo proszę o opinię lekarza weterynarii w tej sprawie, może ciut lżej się na sercu zrobi. Pozdrawiam, Marek

Powrót do tematów | Powrót do kategorii
Autor Wiadomość
Lekarz weterynarii: Maciej Czajka
Data dodania: 2013-07-23
Jest to na pewno przykre, tym bardziej że wcześniejszy, prosty zabieg zapobiegłby opisanej tragedii. Nie chcę oceniać pracy kolegów, błędy zdarzają się w każdej ludzkiej działalności. Jednak utrata życia jest tu dużą ceną za pomyłkę i jest to zrozumiałe, że budzi to nasz sprzeciw i żal. Ten drastyczny przypadek pokazuje jak ważny jest stały kontakt właściciela zwierzęcia ze swoim lekarzem weterynarii. Nikt nie jest doskonały, ale do doskonałości można dążyć pracując nad nią. Wizyty kontrolne, rozmowa, zastanowienie się nad zagrożeniami i ocena ryzyka z nich płynąca to jest proces. Zwykle jedna wizyta nie wystarcza by to wszystko poznać. Lekarze mają moralny obowiązek by leczyć swoich pacjentów po minimalnych kosztach. Jeśli kilku właścicieli odmawia wykonania wykonania badań krwi, to lekarz nie zawsze czuje, szczególnie taki, który nie ma jeszcze doświadczenia, że jest to właściwy moment by właśnie na tej konkretnej wizycie to wykonać. Bo być może to jest ostatni moment by nie było za późno.
Ropomacicze jest poważnym stanem, nie można nigdy go lekceważyć, nieleczone prowadzi do śmierci, po zabiegach śmiertelność sięga 20%. Ważny jest każdy etap postępowania, choć nawet jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to nie zawsze leczenie kończy się sukcesem. Operacja w stanie intoksykacji zawsze jest dużym wyzwaniem dla organizmu i tylko w szczególnych przypadkach zabieg może się odbyć natychmiast po postawieniu właściwej diagnozy. Jeśli mamy jeszcze trochę czasu, a o tym zawsze decyduje lekarz prowadzący, to warto go poświęcić na wzmocnienie organizmu przez zastosowanie leczenia wspomagającego. Wykonanie pełnego profilu badań krwi daje szereg drogowskazów, które ułatwiają właściwe postępowanie. Warto poświęcić trochę czasu na odpowiednią płynoterapię, leczenie zakażenia oraz podanie leków przeciwbólowych. Zwiększa to szanse lekarza na sukces, a o to nam wszystkim chodzi.

Powrót do tematów | Powrót do kategorii
Powered by: Imperial CMS
Copyright 2023 © Wszelkie prawa zastrzeżone dla PortalWeterynaryjny.pl