Forum

Dzien dobry. Jak juz pisalam bardzo sie martwilam i mialam powody.Po zabiegu na lapce (przetoka ropna)ciala obcego nie znaleziono a podbno od tego ta przetoka) pojechalam z Baksiem do lecznicy, zeby usunac szwy i oczyscic rane.Na wyjecie szwow trzeba bylo 2 tygodnie czekac.Przez 1-szy tydzien piesek byl w dosyc dobrej kondycji..nawet na 3-ch lapkach wital gosci..Potem w kazdy kolejny dzien byl coraz slabszy...Lapka sie goila a Baksiu nie chcial jesc, coraz mnie wstawal, nie chcial wychodzic na spacery, jak wychodzilismy to dwa kroki do przodu i STAL w miejscu.Kilka dni troche jedzenia.. wpychalam na sile ale 3 ostatnie dni nie udalo mi sie nic wepchnac..chudl z dnia na dzien.Lezal w jednej pozycji tylko na brzuchu.Jak zabka..Widzialam, ze ma wzdluz sisusiaka taka czerwona prege juz po 1-szym znieczuleniu, wtedy jak mial USG robione i nie tylko tam, bo na brzuszku wykwity byly czerwone, w ogole w kilku miejscach zaczerwienienie i na lapkach poniewaz mial wygolone wtedy...widzialam tez jakby ROZOWE SKARPETKI....Myslalam i wet.myslal, ze to uczulenie po goleniu ze zniknie.PO USG, ZA 2 TYGODNIE MIAL ZABIEG USUNIECIA PRZETOKI NA LAPCE.Od dwoch lat juz lizal te lapki tylko, ze nie widzialam pod sierscia..kupa wlosow wlasciwie, ze one sa zarozowione.W dniu kiedy poszlam wyjac szwy w dniu, w ktorym MUSIAL ODEJSC WIDZIALAM DOPIERO W LECZNICY PO DANIU ZNIECZULENIA, ZE TEN BRZUSZEK JEST caly czerwony..fioletowo-rozowy.Przerazilo mnie to.Po tygodniu od czasu zabiegu bylam z nim u wet. i bylo dobrze.Brzuszek?YTo mialo byc uczulenie!Za tydzien lekarz GO nie poznal,slanial sie na nogach, byl chudy i ten brzuszek i siusiak czerwony tez byl spuchniety i lapka (druga tylna-ta niby zdrowa-spuchnieta byla od dolu.Teraz wiem, dlaczego lezal ostatnie dni tylko na brzuchu i najchetniej na plytkach lazienkowych! Co sie stalo? W ciagu tygodnia? Ale do wet.pojechalam dokladnie 4 tyg.wczesniej..byl 1-szy dzien w zyciu slaby!!!Bad.krwi-wyrok-bialaczka!!lLEKARZ POSTANOWIL SKROCIC CIERPIENIE.