Forum

Witam i proszę o radę - sterylizować, czy nie? Moja sunia nigdy nie była kryta, cieczki regularnie 2x do roku, bez problemów zdrowotnych /poza tyciem przed a chudnięciem po/ do ostatniej. 2 tyg po zakończeniu rui zaczęła jakby krztusić się i "ulewać" część wypitej wody. Spożywanie karmy/przysmaków bez problemów. To jakby krztuszenie się pojawiało się zaraz po wypiciu wody i sprawiało wrażenie,że próbuje wykrztusić coś, co utkwiło jej w gardle. Po wiosennej cieczce pojawił się podobny objaw, ale skojarzyłam to z uwielbieniem dla rzodkiewek z ogródka, po zaprzestaniu jedzenia ich wszystko przeszło. Ostatnim razem jednak wybrałam się do weterynarza, ponieważ obawiałam się infekcji gardła, którą sama wtedy przechodziłam. Zaznaczam, że sunia miała cały czas świetny apetyt i nie były to wymioty z treścią pokarmową, ale ulewanie wody ze śliną.Była wesoła, aczkolwiek sprawiała wrażenie lekko opuchniętej i bardziej chrapała podczas snu. Miała badanie krwi na cukier, usg jamy brzusznej, mocznik. Cukier wyszedł wysoki pierwszy raz, ale nie byłam pewna, czy rzeczywiście moja Żaba /odkurzacz :)/ była na czczo. Lekarz podejrzewa cukrzycę na podłożu zbyt wysokiego progesteronu, co powoduje obrzęk śluzówek i daje takie objawy. Jednak podczas kolejnych badań cukru na czczo w następnych dniach cukier był w normie.Suczka dostała leki przeciw zapalne /metronidazol, antybiotyk/i hamujące wymioty. Wszystko wróciło do normy. Lekarz jednak zalecił sterylizację za ok. 2 mies jako zabieg niezbędny, który zapobiegnie cukrzycy i ewentualnym dusznościom zagrażającym życiu.Obecnie, po upływie 3 tygodni, zeszczuplała /od dawna karmiona głównie karmą Magnuson Light/, 1x na kilka dni zdarza się jej lekko parskać po napiciu wody, ulać niewielką ilość. Czy rzeczywiście sterylizacja jest niezbędna? Czy na pewno będzie to bezpieczny zabieg dla mojej Żabci? Przyznam, że bardzo się boję i na samą myśl ogarnia mnie lęk. Jednocześnie boję się konsekwencji kolejnej cieczki :( Będę bardzo wdzięczna za radę