Forum

Witam, ostatnio zauważyłam, że mój królik ciężko oddycha. Foka to samiec barana miniaturowego (holenderskiego), waży ok. 1 kg. W tej chwili ma 8-9 miesięcy. Jest dosyć radosnym i żywym królikiem, jest przywiązana do domowników, lubi za nami biegać, lizać nas po rękach. Kilka dni temu zauważyłam, że gdy biega, bardzo głośno oddycha - jest to takie rzężenie, brzmi trochę jak świerszcze na polu (w pierwszej chwili nawet myślałam, że to świerszcze za oknem). Poza tym nie ma żadnych oznak zmęczenia czy złego samopoczucia, jest tak samo żywa, jak zawsze. Rzężenie jest bardzo głośne i trochę mnie niepokoi. Kiedy siedzi lub leży, wszystko jest w porządku i oddech jest niesłyszalny. Foka nie ma kataru, nie zauważyłam żadnej wydzieliny. Jedyne co poza tym oddechem się zmieniło, to fakt, że Foka biega wkoło nas - gdy stoję, potrafi przebiec nawet 10 kółek wokół moich nóg, nie wiem, czy to ze szczęścia, czy może chce mi pokazać, że źle się czuje? Bardzo proszę o pomoc. Nie zmieniałam jej ostatnio diety, więc nie wydaje mi się, żeby to była alergia.