Powrót do tematów | | Powrót do kategorii |
Autor | Wiadomość |
Lekarz weterynarii: Mieszko Smulski |
Data dodania: 2010-10-14
Dzień dobry.
Duża część chorób jest taka sama u zwierząt jak i u ludzi, m. in. stany zapalne dróg oddechowych, w tym oskrzeli. Towarzyszyć mogą mu objawy takie jak wypływ z oczu czy obrzęk błony śluzowej nosa, objawiający się katarem. Leczenie zapalenia oskrzeli polega na długofalowej antybiotykoterapii i ewentualnym leczeniu wspomagającym (leki przeciwzapalne, wykrztuśne, stymulujące odporność itp) - zależnie od stanu kota. Szczegółowy schemat terapii ustala lekarz po zbadaniu zwierzęcia. Jednym z najistotniejszych warunków terapii jest przestrzeganie zaleceń lekarskich - częstotliwości i czasu podawania leków, odbywania kontroli, itd. Jeśli kot ma zupełnie zatkany nos, oddycha przez jamę ustną, można zastosować płukanie nosa 2-3 razy dziennie, wstrzykując za pomocą strzykawki po 1ml ciepłej (nie gorącej) przegotowanej wody do każdej dziurki. Nie jest to zabieg chętnie tolerowany przez koty, jednak znacznie ułatwia oddychanie. Jeśli kot jest młody i nie miał kompletu szczepień, takie objawy mogą wynikać z typowych zakażeń kocimi wirusami (tzw. katar koci) i powikłań bakteryjnych. Należałoby wówczas zweryfikować przeprowadzoną do tej pory profilaktykę chorób zakaźnych (szczepień). |
becia217 |
Data dodania: 2010-10-19
witam serdecznie pisalam wczesniej z panem na temat mojej kotki z kocim katarem obecnie juz sie polepszyko weterynarz stwierdzil ale mowil bym podawala antybiotyk w tabletke z tym ze mam problemy z podawaniem gdyz nie chce ani zjesc ani pic ze szczykawki prosze o pomoc |
Lekarz weterynarii: Mieszko Smulski |
Data dodania: 2010-10-19
Jak wspomniałem antybiotykoterapia w przypadku zapalenia oskrzeli musi być długotrwała. Dokładny czas trwania terapii ustala lekarz prowadzący. Jeśli decydujemy się na kontynuację leczenia w formie doustnej musimy być pewni, że kot dostanie właściwą dawkę leku w odpowiednim odstępie czasu. Zdaje sobie sprawę, że nie zawsze jest to proste. Jeśli zawodzą "podstępy" takie jak przemycenie leku w małej porcji jedzenia, pozostaje podawanie za pomocą strzykawki rozpuszczonej w wodzie tabletki w postaci zawiesiny. Odmienne zdanie kota na ten temat niestety przestaje być priorytetem - istotniejsza jest kontynuacja leczenia. Ostatecznością jest powrót do zastrzyków - wybór należy do kota i do Pani.
Pozdrawiam. |
Powrót do tematów | | Powrót do kategorii |