Powrót do tematów | | Powrót do kategorii |
Autor | Wiadomość |
Lekarz weterynarii: Mieszko Smulski |
Data dodania: 2011-12-10
Dzień dobry.
Ile waży pies? Czy w trakcie leczenia cały czas stosowano tę samą dawkę i częstotliwość podawania ketokonazolu? Czy zauważono poprawę, zmniejszenie nasilenia objawów, podczas leczenia? Czy wykonano badanie USG jamy brzusznej (w tym ocena nadnerczy, nerek, wątroby)? Czy badania krwi służyły również do rozpoznania choroby czy tylko do jej monitoringu? Muszę również poprosić o przytoczenie wyników przeprowadzonych badań (wszystkich oznaczonych parametrów, nie tylko tych zmienionych, razem z jednostkami, + informacja czy test hamowania deksametazonem był przeprowadzony z użyciem dużej czy małej dawki). Kontynuując wątek na forum można będzie załączyć tam pliki jpg. Pozdrawiam. |
beti661 |
Data dodania: 2011-12-11
|
Lekarz weterynarii: Mieszko Smulski |
Data dodania: 2011-12-12
W tym przypadku sugerowałbym powtórzenie i uzupełnienie diagnostyki oraz rozważenie zmiany prowadzonej terapii. Wyniki przedstawionych badań dodatkowych są niejednoznaczne i w połączeniu z obrazem klinicznym, nie wyjaśniają przyczyny problemów. Wynik testu hamowania niską dawką deksametazonu (HNDD - zakładam, że taki został przeprowadzony) nie potwierdza występowania zespołu Cushinga. Może się jednak zdarzyć, że nawet u 10% psów na wczesnych etapach choroby wynik będzie fałszywie ujemny, czyli jak u zdrowego psa. Dodatkowo 20-25% psów nie reaguje na leczenie ketokonazolem. Dane te + objawy kliniczne + podwyższenie ALP i obniżony ciężar właściwy moczu są wskazaniem do dalszej diagnostyki w tym zakresie. Należałoby powtórzyć test HNDD lub optymalnie wykonać test stymulacji ACTH i w razie potwierdzenia choroby zmienić lek na inny. W obecnej sytuacji (bez rozpoznania i braku poprawy klinicznej) nie widzę wskazań do dalszego podawania ketokonazolu. Oprócz tego należy jeszcze rozważyć inne przyczyny objawów. Wzmożone pragnienie i nasilone oddawanie moczu (PU/PD) + jego niski ciężar właściwy może występować zarówno w chorobach nadnerczy, jak i wątroby i nerek (oraz przy innych jednostkach chorobowych). Co dziwne, w żadnym z tych narządów nie wykazano zmian w USG. Przy najczęstszej, przysadkowej postaci zespołu Cushinga, spodziewamy się obustronnego powiększenia nadnerczy. Jeśli przyczyna nie leży w tych narządach, zakładamy znalezienie zmian w pozostałych. Nakłaniałbym do powtórzenia badania USG jamy brzusznej. Jednocześnie warto wykonać kolejne badanie krwi, profil co najmniej rozszerzony - dodatkowe oznaczenia służące ocenie pracy wątroby i nerek (albuminy, GGT, bilirubina, cholesterol, triglicerydy, amoniak) oraz jony (sód, potas, wapń). Uzupełnieniem badania krwi każdorazowo powinno być badanie moczu w celu monitorowania pracy nerek, szczególnie w przypadku białkomoczu i podwyższenia w związku z tym stosunku białka do kreatyniny w moczu. Może to świadczyć o początku ich niewydolności. Warto więc rozważyć już na tym etapie włączenie leków hamujących utratę białka przez nerki. NIe doszukiwałbym się tutaj niedoczynności kory nadnerczy, ale wykluczając inne hipotezy łącznego występowania więcej nież jednego problemu, sugerowałbym przy okazji badania krwi ocenić funkcjonowanie tarczycy (oznaczenie poziomów hormonów T4 i fT4). Taki schemat diagnostyczny powinien zbliżyć nas do postawienia rozpoznania. Pozdrawiam. |
beti661 |
Data dodania: 2012-01-08
Witam w nowym roku, zgodnie z porada odwiedzilismy weterynarza w Angliii powtorzylismy ogolne badania krwi i test hamowania dexametazonem. Tym razem nie bylo watpliwosci Cushing jak nic.
Max jest leczony Vetorylem 60 mg 1xdziennie i dodadtkowo czekajac na wyniki dostawal Rilexine 300mg,pol tabl.2xdziennie(na zmiany skorne). Jest znaczna poprawa, ma wiecej wigoru i zaczal chodzic na spacery. Za tydzien kolejne badania krwi, mam nadzieje ,ze idzie ku lepszemu i zacznie mu odrastac siersc. Pozdrawiam serdecznie, wszystkiego najlepszego Beata |
Powrót do tematów | | Powrót do kategorii |