Powiększenie węzłów chłonnych oraz wyniki badań dodatkowych wskazują na chłoniaka - w tym wypadku jego postać wieloogniskową, najczęściej występującą u psów. Wyniki krwi świadczą o znacznym zaawansowaniu choroby, można podejrzewać zajęcie przez nowotwór szpiku kostnego. W badaniu USG stwierdzono cechy odpowiadające nowotworzeniu w śledzionie i węzłach chłonnych krezkowych - należą one podobnie jak szpik kostny do narządów układu krwiotwórczego, z którego wywodzi się chłoniak. Leczenie chłoniaka - nowotworu złośliwego - polega na stosowaniu chemioterapii (leków cytostatycznych). Możliwość i szanse leczenia, zwłaszcza u psa w ciężkim stanie, należałoby rozważyć wspólnie z lekarzem zajmującym się onkologia weterynaryjną. Wg mnie w tym przypadku rokowanie jest niestety złe.