Powrót do tematów | | Powrót do kategorii |
Autor | Wiadomość |
Lekarz weterynarii: Tomasz Kutrzuba |
Data dodania: 2012-08-10
Moda nie zawsze jest dobra dla zdrowia - tak komentuję dietę BARF. Kot jest bezwzględnym mięsożerca, pies nie i dlatego skarmianie go wyłącznie mięsem nie zawsze kończy się dobrze. Po tej diecie mieliśmy już kilka przypadków z problemami trawiennymi. Ja swoim pacjentom zwyczajnie BARFu nie polecam. Zwłaszcza, że mięso to zazwyczaj bywa odpadem przemysłowym (kupowane gotowe) o bardzo różnej jakości...w mieszance są np. zmielone gnaty - powodujące pilling układu pokarmowego chociażby; dobra i zdrowa dieta dla psa powinna być różnorodna, bez nadmiaru konserwantów, sadła, bez kości itd. Przy nadwadze zamiast wysokobiałkowego BARFu zaleciłbym dietę niskobiałkową, z dodatkiem błonnika i karmienie kilkoma niedużymi porcjami jedzenia dziennie z uwzględnieniem dłuższych spacerów. Otyły pies ma stłuszczoną wątrobę, jeśli więc damy mu dużo mięsa, to będzie mieć problem z trawieniem i oczyszczaniem organizmu. Zatem pomysł jest całkiem chybiony.
BARF jest dobry wyłącznie okresowo w czasie dożywiania psów duzych ras, jeśli są wychudzone, zużywają b. dużo energii jako psy pracujące. Przy czym musi to być karma zawierajaca wyłącznie chude mięso nie będące podejrzanym odpadem rzeźnym. Dieta obowiązkowo wymaga dodatkowej suplementacji witamin i błonnika. |
Powrót do tematów | | Powrót do kategorii |