Logowanie
Rejestracja
Forum
14llat owczarek niemiecki
od tygodnia,pies bardzo słaby ,lekarz podczas wizyty domowej stwierdził niewydolność krążeniową.Lekarz zna psa od wielu lat i po raz pierwszy pies nie reagował na obcą osobe na swoim terenie,widać,że brak mu sił,prawie nie wstaje.Od kilku miesiecy czuje się gorzej,ale wiadomo 14 lat to staruszek.Doktor dał wybór
-eutanazja,lub ostatnia próba -lek prinewal 2,5 mg podawany 1 raz dziennie+2 razy dziennie 1,5 tabl furosemid
Leki podawane już 2 dni,może jest minimalna poprawa,pies ma lepszy oddech,ale jedzenie podaje mu się tylko z reki-porcje którą zjadał na raz ,teraz je 3 dni-podawaną co kolka godzin.Jego pokarm to royal intenstinal.Wode też non-stop podajemu mu pod nos,bo wiadomo,że musi piOk pół roku temu podawaliśmy mu wetmedin ok 3 tyg,ale poprawy nie było.Czy jest jeszcze szansa na poprawe,czy prinewal daje taką szanse.Lekarz twierdzi,że jesli po 20 dniach nie będzie poprawy czas się pozegnać.
nie spodziewam się cudów,ale nie chce,żeby cierpiał co jeszcze moge zrobić????
| Powrót do tematów | | Powrót do kategorii |
| Autor | Wiadomość |
| Lekarz weterynarii: Mieszko Smulski |
Data dodania: 2011-04-04
Dzień dobry.
Faktycznie w przypadku owczarka niemieckiego 14 lat to bardzo podeszły wiek. Możemy mieć tu do czynienia z więcej niż jedną jednostką chorobową - procesy zwyrodnieniowe/nowotworowe/niewydolność narządów mogą dotyczyć właściwie każdego układu. Nasilenie się niewydolności krążenia zwykle objawia się szybszym męczeniem, szczególnie po wysiłku, kaszlem, problemami w oddychaniu, natomiast ogólne osłabienie, pogorszenie samopoczucia, utrata apetytu, mogą wynikać także z innego współistniejącego problemu. Można spróbować go poszukać, ale trzeba niestety liczyć się z tym, że nawet znalezienie jego źródła, nie zagwarantuje możliwości (przynajmniej całkowitego) wyeliminowania choroby. Jeśli nie zdecydujemy się na diagnostykę, wskazane jest podjęcie próby terapii paliatywnej, czyli mającej na celu poprawę komfortu życia psa bez wpływu na przyczynę choroby. Myślę o leczeniu przeciwzapalnym/przeciwbólowym, płynoterapii, wspomaganiu apetytu. Terapia w kierunku (wyłącznie) niewydolności krążenia może okazać się w takim przypadku niewystarczająca. Jeśli leczenie paliatywne nie przyniesie oczekiwanych rezultatów lub z różnych względów nie zostanie ono podjęte, wówczas trzeba rozważyć eutanazję zwierzęcia. Współczuję Państwu trudnych chwil i równie trudnych decyzji. Pozdrawiam. |
| acomnieobchodzi |
Data dodania: 2011-04-04
Panie Doktorze
Serdecznie dziękuje za odpowiedż,mam nadzieje,że lek przyniesie poprawe, na cuda nie licze.Pies chyba lepiej oddycha i ma bardziej bystre oko,oczywiście nie ma zamiaru spacerować,ale ma ten komfort,że może być w ogrodzie. Przeważnie śpi,czasem trzeba go budzić,żeby napił sie wody i zjadł troche royala,ale trzeba mu podać na ręku. Ożywia się tylko na widok naszych wnuków,bo bardzo je kocha i wtedy drepcze,bo trudno powiedzieć biega wokół dzieci. Niepokoi mnie ,,ze mimo furasemidu 2 razy dziennie po 1,5 tab.mało sika,a stolec jest bardzo ciemny-prawie czarny,czy to dobry objaw,czy raczej powinnam się niepokoić. Tak jak pisałam,jeśli nie ma dzieci,pies śpi i to tak,że dochodze i patrze czy oddycha. Pozdrawiam serdecznie |
| Lekarz weterynarii: Mieszko Smulski |
Data dodania: 2011-04-05
Podczas stosowania terapii moczopędnej furosemidem oddawanie moczu powinno być nieznacznie wzmożone lub przynajmniej takie jak zwykle. Ciemny, zbliżony do czarnego kolor kału, może niestety świadczyć o krwawieniu w przewodzie pokarmowym.
|
| acomnieobchodzi |
Data dodania: 2011-04-06
Ponownie dziękuje za odpowiedż,niestety od wczorek pies nie kontroluje i oddaje moćz nawet nie wstając,nie widać,że cieppi,ale spi i rzadko wstaje,chyba czas się pożegnać,ciągle mam nadzieje,że uśnie przy nas.Serdecznie pozdrawiam
|
| Lekarz weterynarii: Mieszko Smulski |
Data dodania: 2011-04-06
Przykro mi. Pozdrawiam.
|
| acomnieobchodzi |
Data dodania: 2011-04-06
Pożegnaliśmy się dziś wieczorem.Lekarz przyjechał i pomógł mu odejść.Przegraliśmy długą walke,dziękuje za ten portal.W moim domu od 40 lat były psy,każdy z nich był z nami do końca,ten był moim ostatnim..Już nigdy więcej,ale innym ten portal dużo pomaga,jeszcze raz dziękuje i żegnam.Zycze sukcesów w pracy i jak najwięcej wyleczonych zwierzakw
|
| Lekarz weterynarii: Mieszko Smulski |
Data dodania: 2011-04-07
Bardzo dziękujemy za ciepłe słowa, szczególnie w takiej sytuacji. Współczuję Państwu straty psiaka. Pozdrawiam.
|
| Powrót do tematów | | Powrót do kategorii |
Powered by: Imperial CMS
Copyright 2023 © Wszelkie prawa zastrzeżone dla PortalWeterynaryjny.pl