Pasożyty są poważnym zagrożeniem dla zdrowia naszych pupili. Część z nich jest chorobotwórcza również dla człowieka. Dlatego regularna profilaktyka przeciwpasożytnicza jest tak samo ważna jak szczepienia ochronne. Odrobaczanie profilaktyczne często sprowadzające się do podania popularnej „tabletki na robaki” odnosi się do pasożytów wewnętrznych, bytujących głównie w przewodzie pokarmowym. Obecnie, we spółczesnej weterynarii, odchodzi się od takiego postępowania na rzecz badania kału. Aby uzyskać skuteczny efekt leczenia przeciwpasożytniczego, powinnyśmy stosować się do szczegółowych zasad postępowania w zwalczaniu parazytoz.
Z jakimi pasożytami mamy najczęściej do czynienia?
Najczęściej spotykane inwazje wywołują pasożyty należące do nicieni, pierwotniaków oraz tasiemce.
Wśród nicieni dominują przede wszystkim - powodujące toksokarozy - glisty (Toxascaris leonina, Toxocara canis, Toxocara cati) oraz włosogłówki (Trichuris vulpis), będące przyczyną groźnej dla zdrowia zwierząt i trudnej do wyleczenia inwazji. Inne często występujące nicienie to tęgoryjce (głównie Uncinaria stenocephala), które podobnie jak glisty chorobotwórcze są także dla człowieka.
Jedną z najczęściej spotykanych inwazji wywoływanych przez tasiemce u psów jest dipylidioza (Dipylidium caninum), której szerzeniu sprzyja fakt, iż żywicielami pośrednimi tego pasożyta są pchły i wszoły. Rzadziej występujące tasiemce to Mesocestoides lineatus oraz pasożyty z rodziny Taenidae (Taenia hydatigena, Taenia pisiformis). Szczególnie zaś niebezpieczna, zwłaszcza dla człowieka, jest inwazja należących również do tej grupy, tasiemców bąblowcowych (Echinococcus spp.).
Ostatnio coraz częściej spotykane u psów i kotów są zarażenia wywoływane przez pierwotniaki. Przykładami mogą być izosporoza wywoływana przez należące do kokcydiów pierwotniaki z rodzaju Isospora oraz giardioza (dawniej znana jako lamblioza) powodowana przez Giardia spp, która równie często, jeśli nie częściej występuje u ludzi.
U zwierząt, mających sposobność zjadania surowych ryb słodkowodnych, może wystąpić opistorchoza – inwazja wywoływana przez przywry (Opistorchis felineus).
Jak duże zagrożenie stanowią pasożyty?
Występują one powszechnie w środowisku w całej Europie środkowo-wschodniej, w tym również w Polsce. Rezerwuarem (miejscem bytowania i rozmnażania) dla pasożytów są najczęściej bezpańskie psy i koty oraz dziko żyjące zwierzęta mięsożerne. Miejskie parki, trawniki i ogródniki przydomowe są niestety potencjalnym źródłem zarażenia.
Odpowiadając na pytanie w jakim stopniu zarobaczone są nasze psy i koty możemy sięgnąć do jednego z wyników badania kału przeprowadzanego na przestrzeni ponad 20 lat w jednym z akademickich ośrodków weterynaryjnych. Średnio u 20.6% psów i 32% kotów wyniki były pozytywne (5). W innym badaniu okazało się, że blisko 20% spośród regularnie odrobaczanych psów było nosicielami inwazji robaków jelitowych, z czego 75% było żywicielami wyjątkowo trudno leczących się inwazji tęgoryjców i włosogłówek (3).
Z kolei wyniki badań epidemiologicznych wskazują, że giardioza jest to najbardziej rozpowszechniona choroba pasożytnicza ludzi, psów i kotów (4).
Z uwagi na wysokie ryzyko zarażenia, niezwykle istotna jest właściwie przeprowadzana profilaktyka przeciwpasożytnicza.